Krzysztof Zalewski – Top 5

Ten tekst będzie miał niewiele wspólnego z obiektywnym spojrzeniem na świat. Znajdzie się w nim bowiem moje prywatne top 5 utworów Krzysztofa Zalewskiego, którego uważam za jednego z najlepszych polskich muzyków młodego pokolenia. Ta lista to spis utworów, które podrzucam każdemu, kto chciałby zacząć słuchać Zalefa, ale nie bardzo wie od czego zacząć. Pokażcie mamie, tacie, przyjaciółce albo każdemu, komu chcecie sprawić radość. Uśmiech i dobra energia gwarantowane.

Zaczniemy od końca, czyli przed Wami mój numer 5 w całej tej magicznej liście. Chociaż nie ukrywam, że czuję się trochę tak, jakbym miała wybrać swoje ulubione dziecko. Na miejscu piątym plasuje się Uchodźca”. Dlaczego? Ponieważ uważam, że idealnie oddaje realia współczesnego świata. Mocne brzmienie, aktualny tekst, melodia wpadająca w ucho: zestawienie perfekcyjne.

Numerem cztery jest zdecydowanie „Jednego Serca” z albumu „Zalewski Śpiewa Niemena”. Tutaj, dla odmiany, urzeka mnie wykonanie, tak różne od tego, czego można spodziewać się od Krzysztofa. Nie jest łatwo dorównać mistrzowi, jednak Zalewskiemu się to udało. Wzruszam się za każdym razem, kiedy słucham tej wersji, a w moim wypadku to najwyższa forma uznania. Czapki z głów, naprawdę.

Trzecie miejsce na podium przypada utworowi z drugiej płyty artysty. Mówię o „Jaśniej”. Tutaj ciężko mi będzie wyjaśnić moją decyzję. Jest coś w tym kawałku, co niesamowicie mnie do niego ciągnie. Możliwe, że to chwytliwy refren i rytm, który ciężko nie wytupywać stopą. Tekst? Znowu dobry, znowu aktualny, znowu nie mam na co narzekać.

W ramach dwójeczki postawię na znany każdemu utwór „Miłość Miłość”. Mamy tutaj piękną balladę o uczuciu, które bywa naprawdę trudne. Teledysk sprawia, że łzy w oczach stają po kilku sekundach. Jestem prawie pewna, że każdy słyszał to cudo choć raz, nawet jeśli zarzeka się, że w życiu nie słyszał o osobie Krzysztofa Zalewskiego. Polecam szczególnie, jeśli stajemy w tym momencie życia, w którym nie do końca wiemy co dalej w kontaktach z drugą osobą. Doprowadza do płaczu, ale też oczyszcza i daje uczucie wewnętrznego spokoju, a to rzadkość.

Moi mili, doszliśmy do pierwszego miejsca. Moi znajomi nie będą zdziwieni kiedy dowiedzą się, że złoto otrzymuje „Polsko” z albumu zatytułowanego, o ironio, „Złoto”. W tym kawałku wszystko jest idealne. Energia, którą daje pierwsze kilka sekund jest nie do podrobienia. Nikogo nie zaskoczę jeśli powiem, że tekst jest w samo sedno. Wokaliza, mocne brzmienia gitar i w końcu teledysk zgrywają się całość, o której nie da się zapomnieć. Dodatkowej siły dodaje postać Daniela Olbrychskiego, który moc utworu oddaje lepiej, niż ktokolwiek inny. Podsumowując: cud, miód i rewolucja.

Krzysztofa już wiosną będzie można usłyszeć na żywo podczas jego trasy koncertowej. Poniżej pełna lista koncertów, na które serdecznie zapraszamy.

01/03 Radom/Strefa G2
02/03 Wodzisław Śląski/Wodzisławskie Centrum Kultury
07/03 Toruń/Od Nowa
08/03 Tczew/Centrum Kultury i Sztuki
09/03 Grudziądz/Klub Akcent
14/03 Szczecin/Peron 5
15/03 Poznań/Tama
16/03 Wrocław/A2
17/03 Kraków/Studio
19/03 Katowice/MCK
20/03 Warszawa/Palladium
24/03 Łódź/Wytwórnia
25/03 Gdańsk/Stary Maneż
31/03 Białystok/Zmiana Klimatu
01/04 Augustów/Klub Iskra