Lana to niezwykle rozchwytywana postać współczesnej sceny muzycznej,można by wręcz określić ją mianem ikony popkultury. Już niedługo ma ukazać się jej kolejny, szósty już album Norman Fucking Rockwell. Lana del Rey już na początku lipca powróci do Polski i zagra na Open’erze jako sobotnia co-headlinerka.
Lana zdobyła rozgłos w 2011 roku za sprawą utworu Video Games z niezwykle intrygującym teledyskiem nakręconym amatorską kamerką. Wcześniejsze próby zrobienia kariery jako Lizzy Grant nie przyniosły jej sukcesu, jednak aktualni fani artystki często wracają do jej starszego repertuaru. Lana zdobyła miliony wiernych fanów w zawrotnym tempie, dzięki swojemu niesamowitemu klimatowi nawiązującemu do lat 50-tych i 60-tych. W jej muzyce i klipach można dostrzec wyraźne inspiracje starszymi czasami, hollywoodzką elegancją sprzed kilkudziesiąt lat. Kluczem do sławy i sukcesu okazało się dla Lany zmieszanie tego stylu ze współczesnymi samplami i wstawkami w hip-hopowym stylu. Jej debiutancki, wydany 7 lat temu krążek Born to Die był tuż po premierze jedną z najlepiej sprzedających się płyt tamtego roku. Album doczekał się reedycji – Paradise Edition. Kolejne wydawnictwa Ultraviolence i Honeymoon przyniosły Lanie jeszcze więcej wielbicieli. Właśnie dla nich Lana nagrała swój czwarty album Lust for Life. „Pierwsze 4 albumy nagrywałam dla siebie. Ale ten stworzyłam myśląc o fanach i kierunku, w którym – mam nadzieję – razem zmierzamy” powiedziała Lana o swoim ostatnim krążku.
Aktualnie Lana pracuje nad nowym wydawnictwem, na którym pojawią się poznane już przez nas utwory Mariners Apartment Complex, Hope is a dangerous thing for a woman like me to have – but i have it oraz Venice Bitch. Nad albumem Lana pracuje z producentem Jackiem Antonoffem, stojącym za sukcesami St. Vincent, Lorde czy Taylor Swift.
