Wywiad – Pawbeats (1 urodziny „Na Czasie”)

1472785_567294043354442_1966894513_n

Na Czasie: Cześć dzięki że zgodziłeś się udzielić nam odpowiedzi na parę pytań.

Pawbeats: Siema, do usług

NC: Standardowo, na sam początek pytanie o Twoje najlepsze urodziny. Miałeś może takie, jeżeli tak to z kim je spędziłeś ?

P: To akurat chyba bardzo niestandardowe pytanie. Musiałem chwilę pomyśleć i doszedłem do smutnego wniosku, że najlepiej pamiętam moje dziewiętnaste urodziny, które spędziłem w dużej mierze samotnie, w Lublinie. Ale mam nadzieję, że któreś w końcu wyprawię hucznie i zapadną mi lepiej w pamięć.

NC: Kiedy zacząłeś przygodę z muzyką ? Kto odkrył Twój talent ?

P: Od dziecka słyszałem muzykę w głowie, ale pewnego dnia uznałem że fajnie byłoby spróbować ją nagrać. Raczej talentu nikt nie odkrył, wręcz przeciwnie, nauczyciele muzyki wypowiadali się nie do końca pochlebnie o tym co robiłem.

NC: Pamiętasz może swoją pierwszą ważną współpracę? Opowiedz nam coś o niej.

P: Było ich kilka i do wszystkich mam ogromny sentyment. Na pewno przełomowym momentem była propozycja od Melkart Ball – duetu akrobatycznego z Cirque Eloize, by komponować im muzykę do programu Mam Talent!, który wygrali.

NC: Z jakimi artystami najlepiej Ci się pracuje?

P: Z takimi, którzy wiedzą czego potrzebują, są pracowici, zdeterminowani i systematyczni, a przy tym pozostają moimi kolegami i nie przybierają postawy roszczeniowej – takim człowiekiem jest na przykład Pih.

NC: Jesteś rozpoznawany na ulicach ? Jeżeli tak to jakie są reakcja fanów ?

P: Zdarzy mi się spotkać kogoś, kto zna i lubi to co robię, ale w moim przypadku „instytucja” fana nie ma miejsca. Nie uzewnętrzniam swoich poglądów, nie prowadzę nikogo za rękę. dzielę się tylko muzyką, więc ewentualnie to muzyka ma fanów, nie ja.

NC: Jakie masz podejście do fanów ?

P: Bardzo się cieszę, że mam z kim podzielić się tym, co robię.

NC: Wiadomo nie od dziś że internet roi się od, tak zwanych, hejterów. A Ty ze strony internetu dostajesz więcej pozytywnych czy więcej negatywnych komentarzy ?

P: Zdecydowanie więcej pozytywnych, głównie dlatego, że nie wychylałem się jak dotąd zbyt często z racji pełnionej przeze mnie funkcji. To oczywiście zmieni się przy premierze mojego albumu i wtedy być może będę bogatszy o kilka doświadczeń.

NC: Wszyscy doskonale wiemy że jesteś w trakcie nagrywania swojej płyty „Utopia”. Zdradź nam parę szczegółów.

P: To będzie płyta producencka z gościnnym udziałem moich ulubionych raperów, zawierająca sekcje instrumentalne nagrane przeze mnie i zaproszonych muzyków – w zasadzie to będą zwyczajne bity, ale mam nadzieję, że dzięki sposobie ich tworzenia można będzie poczuć, że mają duszę.

NC: Dzięki wielkie za przemiłą rozmowę.

P: Dzięki również, polecam się.

Wywiad przeprowadził: Piotr,
Pytania ułożyła: Wiktoria.