4 z 5 Kręgów Tanecznych z kompletem nazwisk! Mnóstwo nowych artystów w line-upie FEST Festivalu 2023!

Kręgi Taneczne ciągle się powiększają. W line-upie stale rozwijającej się i uwielbianej sekcji FEST Festivalu pojawiło się właśnie niemal 30 nowych nazwisk. Wśród nich są m.in.: Ben Klock, Joris Voorn, Booka Shade live, VTSS, Fakear live oraz Funk Tribu.

Kręgi Taneczne to integralna część festiwalu od jego zarania – enklawa muzyki elektronicznej, która gra przez wszystkie dni FEST Festivalu. Usytuowane w najpiękniejszych zakamarkach Parku Śląskiego w Chorzowie sceny będą gościć najznamienitszych reprezentantów poszczególnych nurtów elektroniki i zaspokoją potrzeby wszystkich osób żądnych najlepszych tanecznych rytmów. Wcześniej line-up tej strefy otworzyli m.in.: Sam Paganini, HI-LO, Len Faki, Layton Giordani, Erol Alkan, Christian Löffler, Richy Ahmed, Cristobal Pesce, Skream czy Perc. Poniżej prezentujemy kolejnych artystów, których będzie można posłuchać na 4 z 5 scen Kręgów Tanecznych. Niedługo ogłosimy także skład nowej sceny!

SMOLNA 

Warszawski klub Smolna to już światowa marka na scenie techno. A nazwany tak samo Krąg Taneczny na czas trwania FEST Festivalu zamienia się w jego filię – świątynie współczesnego techno, w której najlepsze nagłośnienie oraz imponująca oprawa świetlna pomogą dosięgnąć absolutu.

Line-up:

Jeśli scena techno ma swoje prawdziwe autorytety, to Ben Klock zdecydowanie do nich należy. Najsłynniejszy rezydent berlińskiego Berghain oraz filar wytwórni Ostgut Ton znany jest z wielogodzinnych setów i wytrzymałości maratończyka. Gdy gra, czas płynie inaczej, a zegary się zatrzymują. Niemiec nie przestaje być jednym z najbardziej pożądanych nazwisk z branży. Tym większą dumą napawa nas więc fakt, że założyciel oficyny Klockworks zagra na kręgu Smolnej.

Joris Voorn to prawdziwy filar holenderskiej sceny elektronicznej, który od niemal 2 dekad godzi światy techno oraz house’u i wykuwa własny styl. Pochodzący z Tilburga DJ i producent, mimo wielkiej sławy i niepodważalnego statusu w swojej ojczyźnie, nadal trzyma się blisko swoich undergroundowych korzeni, wplata w swoją interdyscyplinarną twórczość elementy sztuki współczesnej i wykazuje się perfekcjonizmem. Jego występ będzie popisem chirurgicznej wręcz precyzji.

„Niespokojne czasy wymagają równie niespokojnej muzyki. Dlatego właśnie Volvox jest DJ-ką, której teraz potrzebujemy” – pisał krytyk Philip Sherburne na łamach Pitchfork. To zdanie z 2017 r., ale jest ono nadal aktualne. Reprezentująca brooklińską scenę selektorka faktycznie słynie z brzmienia pełnego rozedrgania i paranoi. Nie zmienia to jednak faktu, że Volvox gra po prostu wyśmienicie.

Wśród tegorocznych artystów Kręgów Tanecznych musiał się też znaleźć Deas – jeden z najbardziej rozpoznawalnych na świecie przedstawicieli polskiej sceny techno. Mieszkający w Krakowie DJ i producent flirtuje z industrialnymi i acidowymi brzmieniami, ale kładzie też duży nacisk na swoją lokalną tożsamość – nie zapomina o swoich polsko-greckich korzeniach i daje temu wyraz w swojej muzyce.

Angelo Mike w pełni zasłużył sobie na miano legendy. Działający już niemal 30 lat artysta to prawdziwy pionier polskiej sceny klubowej. Jako promotor był odpowiedzialny za przełomowe bookingi i sam grał u boku wielkich nazwisk. Jako pierwszy Polak występował też na festiwalach Mayday czy Creamfields. Mike się nie zatrzymuje i mimo imponującego CV ciągle idzie do przodu, odświeża swoje brzmienie i po prostu jest w wyśmienitej formie.

EDEN

Ten rajski ogród nie bez powodu jest sygnowany nazwą festiwalu Wisłoujście, który słynie z eklektycznego miksu elektroniki wypełniającego zjawiskową przestrzeń gdańskiej twierdzy i okalającej ją natury. Grający za dnia i w nocy od środy do niedzieli EDEN przyciąga miksem house’u, orientalnych dźwięków, downtempo, deep house’u i disco. Tutaj praktykujemy aktywny wypoczynek.

Line-up:

Walter Merziger i Arno Kammermeier, czyli Booka Shade, są z dużą pewnością jedynymi artystami w tegorocznym line-upie Kręgów Tanecznych, którzy mają na koncie występy u boku Kraftwerk czy Depeche Mode. Duet z Frankfurtu to królowie minimalu i tech house’u, którzy podchodzą do swojego brzmienia z niesłychaną dozą muzykalności. Nic więc dziwnego, że od 20 lat cieszą się niesłabnącą popularnością i niepodważalnym statusem na całym kontynencie.

Urodzona w Amsterdamie i mieszkająca na Ibizie, Chelina Manuhutu, to obywatelka świata wychowana w rodzinie muzyków. W 2021 r. została uwzględniona na przygotowanej przez DJ Mag i Beatport liście Alternative Top 100 DJ’s, a jej kariera ciągle nabiera tempa. W jej produkcjach i setach odnajdziemy przede wszystkim tech house’owe fajerwerki ozdobione dużą ilością sampli – zarówno ze znanych hitów jak i bardziej orientalnych brzmień. Chelina jest doceniana nie tylko w środowisku muzycznym. Z jej usług korzystały także modowe marki takie jak Armani czy Karl Lagerfeld.

Beatowe downtempo, w którym specjalizuje się Fakear to mieszanka nowoczesnej produkcji i inspiracji tradycyjną muzyką Japonii oraz innych państw Azji Wschodniej. Pochodzący z Normandii producent używa organicznych dźwięków do budowania ekstatycznych narracji i żywych światów. Jego live sety to z kolei popis prawdziwej wirtuozerii w obsłudze rozmaitych elektronicznych sprzętów.

Rezydentka berlińskiego klubu Kater Blau, Esther Sillex, nie respektuje żadnych stylistycznych granic, a uznanie w stolicy Niemiec zdobyła właśnie za sprawą niezwykle eklektycznych setów, w których z niezwykłą płynnością przechodzi między precyzyjnym techno i pełnym groove’u disco, za każdym razem opowiadając niepowtarzalne historie.

Bułgarski DJ Pavel Petrov ma niezwykły talent do serwowania mocnych i zdecydowanych dźwięków z subtelnością i wyrafinowaniem. Muzyk od 5 lat prowadzi swój label EXE oraz klub pod tą samą nazwą, który stał się najgorętszą miejscówką w Sofii. Petrov rozwija się także jako producent, a jego tracki w swoich setach uwzględnili m.in. Carl Cox, Pan-Pot, Joris Voorn, Claptone czy Hot Since 82.

Wyrażenie Away with the fairies w szkockiej tradycji oznacza bycie odciętym od rzeczywistości i przebywanie w świecie fantazji. Trudno o lepszą charakterystykę dla muzyki, którą właśnie pod tą nazwą uprawiają Jakub Przewoźny i Piotr Sikora – obaj od lat obecni na polskiej house’owej scenie i eksplorujący najprzeróżniejsze odłamy tego gatunku.

Poznańscy DJ-e Boarding Pass i Theo Kojak (nie mylić z serialowym detektywem) sami nazywają swój projekt KOREA „tech-house’owym boysbandem”. Jesteśmy jednak przekonani, że nie będzie mowy o żadnym playbacku, a ich set będzie po prostu ognisty.

Sassafrass Tree, rezydenci stołecznego Piekła nad Niebem, charakteryzują się mocnym, rytmicznym spektrum brzmień, w którym jest zarówno miejsce na deep house oraz dark disco. Lewa i Mitch słyną nie tylko z hipnotyzujących setów, ale aktywnie działają też w klubowej przestrzeni Poznania jako promotorzy.

DARK

W 2022 r. jeden z Kręgów oddaliśmy we władanie paryskiego Possession. Mimo zawieszenia działalności przez kolektyw, kontynuujemy eksplorację świata dark techno w industrialnej odsłonie. DARK to także projekt kuratorski, w którym uznane marki będą przejmować tę przestrzeń na jeden wieczór, by pokazać swoją wizję undergroundowego clubbingu.

Line-up:

Martyna Maja, czyli VTSS, w ostatnich latach stała się jedną z największych rewelacji big room techno. Mieszkająca w Berlinie Polka to mistrzyni ciężkiego, industrialnego brzmienia, która zbudowała swoją markę częstymi występami w legendarnym Berghain. DJ-ka i producentka jest jednak niezwykle elastyczna, miała okazję grać B2B z – reprezentującymi najróżniejsze podgatunku – Danielem Averym, Evianem Christem, Objektem i LSDXOXO. Nie wyobrażamy sobie sceny Dark bez VTSS.

Anonimowy, ukrywający się za czarną maską, SNTS to szara eminencja w świecie industrial techno. Twórca labelu o tej samej nazwie rozpromował m.in. twórczość takich artystów jak VII Circle czy Tham. Sam jednak jest znany z mrocznego, ogłuszającego, pulsującego brzmienia.

Londyńczyk Manni Dee rozpoczynał od basowych brzmień, ale w pewnym momencie poświęcił się w całości techno. Jego zainspirowane post-punkiem podejście zwróciło najpierw uwagę Perca, który wydał jego longplay. Następny album Manniego ukazał się już z kolei nakładem kultowej wytwórni Tresor.

Pochodząca z Turcji i mieszkająca obecnie w Berlinie Nene H uczyła się gry na fortepianie w konserwatorium w Stuttgarcie. Ale ostatecznie poszła w zupełnie innym kierunku, zwracając się w stronę techno. DJ-ka unika jednak banałów i uwielbia wplatać w swoje sety pozornie zupełnie niepasujące elementy.

DJ Spit to prawdziwy specjalista od mieszania ze sobą najprzeróżniejszych rytmów. Od drum’n’bassu i amen breaków, przez drillowe wiertary, po bezpośrednie techno. Spit jest nieprzewidywalnym selektorem, który zawsze trzyma rękę na pulsie.

Posiadająca nigeryjskie korzenie i stacjonująca obecnie w Mediolanie Evissimax to pełna energii selektorka, która łączy echa popowych przebojów i rapowych szlagierów z najprzeróżniejszymi klubowymi rytmami. Rezydentka Foundation FM nie uznaje żadnych gatunkowych granic.

Współpracująca z nieodżałowanym kolektywem Possession, Cassie Raptor to prawdziwa maszyna. Jej pełne industrialnego łomotu sety często uzupełniają tworzone przez nią wizualizacje, które nadają jej muzyce filmowej, onirycznej atmosfery.

Związana z kolektywem Gegen Berlin LAVEN sama o sobie pisze, że wyraża dystopijne myśli za pomocą post-cyfrowych kolaży. Jej brzmienie faktycznie ma w sobie sporo robotycznych cech. Podopieczna Wir Records faktycznie wykracza daleko poza dark techno i w udany sposób tworzy własną, intrygującą paletę dźwięków.

NVYSN to rezydent katowickiego P23, który do monumentalnego techno dodaje często elementy acidu czy electro. O jego stylu i umiejętnościach dużo powie też fakt, że grał u boku m.in. I Hate Models, Shlømo, Pauli Temple czy Hectora Oaksa.

 

ASTRAL

Otwieramy portal, który prowadzi wprost do kosmosu. Astral to imperium nowoczesnego trance’u, w którym będą królować imponujące dekoracje oraz muzyka, która wystrzeli wszystkich na orbitę. Radzimy zapiąć pasy i trzymać się mocno!

 

Line-up:

„Phonky Tribu” – największy jak dotąd przebój Funk Tribu to oda do trance’u i eurodance’u przełomu lat 90. i 00. Pochodzący z kolumbijskiej Bogoty DJ i producent chętnie korzysta z nieco sentymentalnych klisz, które mogą niewprawionym słuchaczom wydać ironiczne. Tribu tworzy jednak muzykę radosną i euforyczną, ale pozbawioną banalnej naiwności.

Booty trance, groovy rave, hardgroove, g-house, hard house, eurodance – tak reprezentowane przez siebie gatunki opisuje Bad Boombox. „Medulla”, viralowy hit producenta, dobrze oddaje jego synkretyczne i oryginalne brzmienie. Ten boombox, wbrew nazwie, działa bez zarzutów.

Lolsnake jest współtwórczynią Weeeirdos – queerowego kolektywu, który tą samą nazwą sygnuje serię berlińskich imprez. To słowo nieźle jednak oddaje też naturę granych przez nią dźwięków. Lolsnake nie unika ryzykownych i zaskakujących wyborów. Bazą jej brzmienia pozostaje jednak radosny, dynamiczny trance.

Malugi ma prostą misję: chce by jego publika zaznała błogiego stanu dzięki intensywnemu wysiłkowi. Trudno o lepsze narzędzie do wykonania tego zadania niż jego szaleńcze, pełne najprzeróżniejszych inspiracji uptempo. DJ i producent jest także odpowiedzialny za kultowy berliński cykl imprez Club Heart Broken.

Mamy parę! Justin Tinderdate to nie tylko zapewne posiadacz najlepszej ksywki w całym line-upie Kręgów Tanecznych. Jego trance’owe sety to zabawa estetyką lat 90. na najwyższym możliwym poziomie. Daliśmy super like i nie żałujemy.

Dreddy to prawdziwa instytucja na polskiej scenie. Grający od niemal 30 lat DJ przeszedł długą drogę, ale jego sercu nadal bliskie są trance, happy hardcore i trance. Ciężko w naszym kraju o większy autorytet w dziedzinie tych dźwięków.

Pixie Elf to podpora wrocławskiej sceny elektronicznej i wprawiony pilot. Jego rakieta przemierza najkwaśniejsze krainy z prędkością co najmniej 150 BPM. Pochodzący z Dolnego Śląska artysta produkuje także własne utwory, jest promotorem i raperem. Na Astral można się po nim spodziewać  selekcji najsłodszej psychodelii.

 

FEST Festival już po raz 4. przetransformuje widowiskowy teren chorzowskiego Parku Śląskiego w pełne magii miasteczko festiwalowe, w którym zabrzmi najlepsza muzyka na żywo. Ale FEST kusi nie tylko dźwiękami, ale także okazją do spędzania czasu w otoczeniu zachwycającej scenografii, odpoczynku w klimatycznych strefach chilloutu lub poszerzenia horyzontu na jednym z dostępnych warsztatów. Środek sierpnia to ten moment w roku, w którym realizujemy marzenia i tworzymy najbardziej kolorowe wydarzenie w Polsce. A jego najlepsza jak dotąd edycja odbędzie się pomiędzy 9 a 13 sierpnia 2023 w Chorzowie. Zagrają m.in.: The Chemical Brothers, Kasabian, M83, Sofi Tukker, Róisín Murphy, 070 Shake, Oliver Heldens, AJR, Yungblud, Yung Lean, Bladee, Blossoms i inni!

 

Bilety na FEST Festival 2023 w puli REGULAR TIXdostępne tylko do 13 kwietnia do godziny 23:59 i można je zakupić na stronie www.festfestival.pl oraz za pośrednictwem bileterii Going.