Nowa płyta Dominiki Barabas pt. „Rustykalny Cyrk”, jest ciekawym połączeniem różnych stylów muzycznych ponieważ usłyszymy na niej zarówno wolne popowe utwory, jak i szybsze, elektroniczne, więc pod względem muzycznym album jest zróżnicowany. Tekstowo wszystkie utwory łączy tematyka miłości i samotności, ale każdy z nich dotyczy innej historii. Wydawca bardzo dobrze opisał nowe dzieło Dominiki Barabas dwoma określeniami: „rozgrzebuje kijem mrowisko emocji”, „pędzi na kolorowych kołach różnorodnych opowiadań”. Delikatny głos wokalistki w utworach właściwie odgrywa rolę jednego z instrumentów. Wykorzystana tu została melodyjność języka polskiego oraz jego rytmika, które zostały połączone z wyrazistymi słowami. Utwór „Siekiera” wyjątkowo trafnie opisuje ból kryzysu w związku a elementem który ukazuje jego prawdziwość jest połączenie dosadnego tekstu z łagodną, ale jednocześnie dramatyczną melodią. Utwór „Przepraszam” to szczere wyznanie, pełne rozpaczy. Zawarte emocje komponują się bardzo dobrze z chórem i podkładem muzycznym. Mi osobiście do gustu najbardziej przypadła kompozycja pod tytułem „Miś”, która ma nieco humorystyczny tekst i może wprawiać w stan błogości.
Wszystkich kompozycji słucha się bardzo dobrze, jest to fuzja brzmień połączona z tekstami które po kilku przesłuchaniach zapadają w pamięć. Moim zdaniem ten krążek bardzo dobrze mógłby dopełnić atmosferę romantycznej kolacji.
Całość tworzy 11 kompozycji łącznie trwających nieco ponad 40 minut. Składają się na to mądre i życiowe teksty, a muzycznie jest to bardzo ciekawe ujęcie tradycji polskiej piosenki. W kompozycjach zostały wykorzystane elementy wielu gatunków muzycznych idealnie łącząc się z tradycją. Wszystko genialnie się zgrywa z emocjonalnym wydźwiękiem wszystkich utworów.
Moja ocena
[yasr_overall_rating size=”large”]
Ocena czytelników
[yasr_visitor_votes size=”large”]
[buybox-widget category=”music” name=”rustykalny cyrk” info=”dominika barabas”]