Michael Bublé w tym roku przedstawił jedenasty studyjny album zatytułowany Higher. To pierwsza płyta kanadyjskiego gwiazdora od trzech lat. Singiel promujący wydawnictwo to I’ll Never Not Love You, w którym artysta pokazał swoją kreatywność i umiejętności wokalnych.
Na Higher znalazły się m.in. magiczny duet z Williem Nelsonem w interpretacji jego piosenki Crazy, a także poruszająca wersja utworu My Valentine, który napisał Sir Paul McCartney. Były Beatles odpowiada też za brzmienie tego nagrania. Na płytę trafiły ponadto trzy oryginalne numery napisane przez Michaela. Ponadto fani usłyszą zaśpiewane przez Bublé klasyki Bring It On Home To Me i You’re The First, The Last, My Everything oraz cover popularnej, romantycznej brytyjskiej piosenki A Nightingale Sang in Berkeley Square.
Tym razem całkowicie otworzyłem się na nowe rzeczy. Otoczyłem się najwspanialszymi twórcami muzyki na świecie, ludźmi z gigantyczną wyobraźnią. Chodzi zarówno o pisanie piosenek z Ryanem Tedderem i Gregiem Wellsem, jak i nagrywanie trzech numerów z moim kumplem Bobem Rockiem. Do tego należy dodać 40 niesamowitych muzyków biorących udział w sesji, a którzy nie grali od 15 miesięcy. Kiedy piosenka zaczynała nabierać kształtu, tańczyliśmy, śmialiśmy się i płakaliśmy w moim domowym studiu. Było naprawdę magicznie. Uważam, że 20 lat mojej muzycznej podróży prowadziło mnie właśnie do tego miejsca, do tej płyty. Nigdy nie byłem tak podekscytowany po nagraniu albumu
Michael Bublé zaczął śpiewać w wieku czterech lat w swym rodzinnym domu, w Burnaby, w Kanadzie. Jego imienny debiutancki album ukazał się w 2005 roku. Następnie była seria multiplatynowych płyt, które dotarły na szczyty list sprzedaży. Jego ostatni longplay Love zadebiutował na 1. miejscu Billboard Top 200. W trakcie swej niezwykłej kariery sprzedał 75 milionów płyt i wyprzedał koncerty w ponad 30 krajach. W jego ostatniej trasie uczestniczyło ponad milion fanów z całego świata. W Krakowie zagra w lutym przyszłego roku.
