Open’er Festival – kto wystąpi?

29 czerwca do Gdyni zjadą się melomani z całej Polski (a nie powinno zabraknąć i gości z innych państw). Organizatorzy imprezy poinformowali, że w kwietniu poznamy wszystkie gwiazdy festiwalu. A o kim już wiemy, że wystąpi? Przygotowaliśmy małą „ściągawkę”, prezentując wam po trzech artystów z każdego dnia, których warto zobaczyć na żywo.

29 czerwiec

FLORENCE + THE MACHINE (HEADLINER, MAIN STAGE) Gdyby wystartować w Polsce z głosowaniem na najwierniejszych i najlepszych fanów, ekipa Florence miałaby duże szanse na wygraną. Brytyjska kapela cieszy się w naszym kraju niesłabnącą popularnością, ściągając za każdym razem na koncerty tysiące widzów. Zespół promuje obecnie swoją trzecią płytę „How Big, How Blue, How Beautiful”, z której takie piosenki jak „What Kind of Man”, „Delilah” czy „Mother” wybrzmiały już raz w Polsce. Co usłyszymy w Gdyni? Nowości z pewnością doprawione zostaną porcją dobrze znanych, starszych nagrań pokroju „What the Water Gave Me”, „Shake It Out” i „Dog Days Are Over”.

PJ HARVEY (TENT STAGE) Zniknęła niemalże na pięć lat, ale stwierdziła, że pora przestać się ukrywać. Polly Jean Harvey, znana jako PJ Harvey, powraca 15 kwietnia z dziewiątym albumem „The Hope Six Demolition Project”, który zwiastował singiel „The Wheel”. Wcześniej artystka ogłosiła nową trasę koncertową, która szczęśliwie zahacza także o Polskę. Podczas festiwalowego występu PJ zaprezentuje po raz pierwszy w naszym kraju premierowy materiał. Nie powinno jednak w jej secie zabraknąć dobrze znanych utworów m.in. „Down by the Water”, „A Perfect Day Elise” i „This Is Love”.

TAME IMPALA (MAIN STAGE) Dzięki wydanej w 2015 roku płycie „Currents” australijska kapela (specjalizująca się w muzyce całymi garściami czerpiącej z elektroniki, synthpopu, psychodelicznego rocka a nawet disco) przebiła się do pierwszej ligi zespołów. Ich koncert w Polsce był marzeniem wielu melomanów. Jak materiał z albumu wypada na żywo, przekonamy się pod koniec czerwca. Jeśli jednak nie jesteście fanami nowego wydawnictwa Tame Impala, i tak warto się na koncercie pojawić, bo starszych numerów typu „Elephant” czy „Feels Like We Only Go Backwards” nie powinno zabraknąć.

30 czerwiec

RED HOT CHILI PEPPERS (MAIN STAGE) Jeśli organizatorzy ujawniają, że dla uczestników festiwalu zagrają Red Hot Chili Peppers, to wiedz, że coś się dzieje. Legendarna kapela dowodzona przez charyzmatycznego Anthony’ego Kiedisa powrócić musi lada chwila z premierowym materiałem. Tym bardziej, że od premiery „I’m with You” mija wkrótce pięć lat. Wszyscy są złaknieni nowości, ale podczas koncertu wzięciem będą się także cieszyć sprawdzone przeboje z „Under the Bridge”, „Dani California” i „Californication” na czele.

FOALS (MAIN STAGE) Trzeci raz na Open’erze! Pierwszy raz Foals zagrali dla nas w 2011 roku, ostatni dwa lata później. Tegoroczny koncert jest bardzo przeze mnie wyczekiwanym, bo grupa pojawi się w Gdyni z piosenkami z ubiegłorocznej płyty „What Went Down”, która promowana była takimi singlami jak „Mountain at My Gates” i „What Went Down”. Utwory z nowego krążka to koncertowe pewniaki, ale warto pamiętać i o starociach (m.in. „Balloons”, „Inhaler”, „Spanish Sahara”).

M83 (MAIN STAGE) W 2016 roku mija piętnaście lat od premiery debiutanckiej płyty francuskiej grupy M83. Wybuch popularności przyszedł dopiero dziesięć lat później po przemierze „Midnight City”. Dziś M83 wracają do Gdyni po raz trzeci, w ramach promocji albumu „Junk”, który ukazuje się na początku kwietnia. Na koncercie z pewnością usłyszymy kilka piosenek z tego wydawnictwa, doprawionych sprawdzonymi, starszymi numerami.

1 lipiec

LCD SOUNDSYSTEM (MAIN STAGE) Kiedy w 2011 roku amerykański zespół (specjalizujący się w elektroniczno-rockowych klimatach) ogłosił zakończenie działalności, dając później „last show ever” w Nowym Jorku, nikt nie przypuszczał, że pięć lat później grupa powróci. A tymczasem, nie dość, że na 2016 rok planowana jest premiera czwartej płyty LCD Soundsystem, to jednym z przystanków trasy koncertowej grupy będzie Gdynia. Czekamy na premierowe utwory, ale uczestników ich festiwalowego występu zadowolą na pewno sprawdzone numery pokroju „Daft Punk Is Playing at My House”, „North American Scum” i „All My Friends”.

PAUL KALKBRENNER (MAIN STAGE) Techno wkracza na scenę główną Open’era. Niemiecki DJ i producent Paul Kalkbrenner swoim setem zamknie piątkowe koncerty na Main Stage. Artysta zdobył sławę chwilę po wydaniu singla „Sky and Sand”, który dziś jest jego znakiem rozpoznawczym. Dziś Paul ma na koncie kilka studyjnych płyt. Najnowsza, „7″, ukazała się w ubiegłym roku. Kalkbrenner także chętnie sięga po nagrania innych sław (m.in. Stromae, Depeche Mode, Moby, Jefferson Airplane), remixując je.

VINCE STAPLES (ALTER STAGE) Choć ma dopiero 22 lata, muzyką zajął się siedem lat temu. Od początku kariery wydawał mixtape’y i udzielał się gościnnie w cudzych nagraniach (m.in. występował z Common i Earl Sweatshirt), ale z wydaniem debiutanckiego longplay’a czekał do 2015 roku. Obracający się w hip hopowych kręgach Vince Staples narobił niezłego szumu, zbierając pochwały od krytyków muzycznych. Z jego dwupłytowego (!) pierwszego wydawnictwa w Gdyni z pewnością usłyszymy „Señorita”, „Lift Me Up” i „Norf Norf”.

2 lipiec

GRIMES (TENT STAGE) Jej wydana w 2012 roku płyta „Visions” zebrała znakomite recenzje i zrobiła niemały szum. Na kolejną pora przyszła trzy lata później. Synthpopowo-taneczne „Art Angels” ukazało się pod koniec 2015 roku, a jego pojawienie się zwiastowała piosenka „Flesh without Blood”. W Gdyni wokalistka pojawi się po raz pierwszy. Podczas trwającej trasy koncertowej nowe kompozycje (m.in. „Venus Fly”, „REALiTi”) łączy z numerami ze starszych wydawnictw (m.in. „Genesis”, „Oblivion”).

THE 1975 (MAIN STAGE) Pojawili się na Orange Warsaw Festival. Tak im się spodobało, że wrócili na klubowy koncert, a planując nową trasę koncertową ponownie postanowili zahaczyć o nasz kraj. Brytyjski zespół obracający się w kręgach alternatywnego rocka zwrócił na siebie uwagę imiennym albumem z 2013 roku. Koncert na Open’erze skupiać ma się jednak nie tyle na popularnych numerach pokroju „Chocolate” i „Girls”, co zaprezentować ma publiczności utwory z nowego krążka „I Like It When You Sleep, for You Are So Beautiful Yet So Unaware of It”.

KYGO (MAIN STAGE) W ubiegłym roku festiwalowe koncerty na głównej scenie zamykał duet Disclosure, w tym do ostatniego tańca zachęci nas norweski DJ i producent Kygo, który podbił listy przebojów takimi utworami jak „Firestone”, „Stole the Show” i „Stay”. Jego piosenki utrzymane są w stylistyce deep house i electronica. Całej płyty na koncie jeszcze nie ma, ale intensywnie nad nią pracuje. A w międzyczasie tworzy remixy kompozycji takich sław jak Ed Sheeran, The Weeknd, Coldplay i Passenger.

Ważne informacje

Data: 29 czerwca – 2 lipca
Miejsce: Lotnisko Kosakowo (Gdynia)
Karnety: 549 PLN (od 6 czerwca 589 PLN)
Karnet weekendowy: 369 PLN (399 PLN)
Bilet jednodniowy: 239 PLN