Wywiad – Patty

Na czasie: Tak na początek obowiązkowe pytanie, jak zaczynałaś przygodę z muzyką ? (w kościele, w szkole itp.)

Patty: Zaczynałam w kościele. Uczęszczałam do chórku, ale niestety mnie z niego wyrzucono za złe sprawowanie itp. J  Później zaczęłam uczyć się u najlepszych nauczycieli śpiewu w Łodzi, a następnie zamieszczałam swoje kawałki i covery na portalu You Tube, gdzie cieszyły się ogromną popularnością.

NC: Kto i kiedy odkrył Twój talent ?

P: Firma Konkol Music całkiem niedawno do mnie napisała, bo podpisaliśmy kontrakt w listopadzie. Zaczęliśmy współpracę bardzo szybko, ale jak widać efekty są równie błyskawiczne.

NC: O czym najbardziej marzyłaś gdy byłaś dzieckiem ?

P: Chyba jak każda mała dziewczynka chciałam zostać modelką lub fryzjerką, ale marnie mi te zawody wychodziły, bo przy czesaniu lalek jednej obcięłam głowę a druga miała pasemka na oczach, więc nieciekawie (śmiech) a na modelkę jestem za gruba i niestety nie odżywiam się samą sałatą.

NC: Nie przesadzaj masz bardzo ładną sylwetkę i świetny głos.
A może ktoś Ci przeszkadzał w zrealizowaniu tych marzeń ? Może rodzeństwo, o ile masz ?

P: Mam, ma na imię Dino i wygląda jak YORK. Moja mama nazywa go swoim synkiem, więc muszę go uwzględnić i zaakceptować jako brata (śmiech).

NC: Wiemy że swoją debiutancką piosenkę napisałaś z powodu zerwania ze swoim chłopakiem. A teraz masz chłopaka czy ciągle czekasz na tego jedynego? (Jeśli tak to co ci się najbardziej w nim podoba ?)

P: Mam chłopaka. Podoba mi się to w nim, że znosi moje częste humory, histerie, potrafi mnie rozśmieszyć i zna mnie na wylot, rozumiemy się bez słów i kochamy bezgranicznie-to jest najważniejsze. Po raz pierwszy czuję się z kimś tak cudownie. 🙂

NC: A może jest zazdrosny o Ciebie gdy np. na romantycznej kolacji podchodzi jakiś fan i robi sobie z Tobą fotki ?

P: Nie zdarzyło nam się to jeszcze oprócz takich pojedynczych sytuacji jak byliśmy gdzieś razem w jakiejś galerii i podeszli do mnie fani prosząc o autograf. Mój chłopak nie jest o to ani zazdrosny ani zły, robi nam nawet foty (śmiech).

NC: Każdy artysta ma jakiś swój wzór a dla Ciebie kto jest wzorem do naśladowania ?

P: Taka jedna Patty. Nie mam wzoru, ja jestem sama dla siebie wzorem.

NC: Jakiej muzyki najczęściej słuchasz ?

P: Różnej ,zależy od nastroju, ale najczęściej jest to rock. Nirvana, Manson, Metallica, Guns’n’Roses, Linkin Park itp.

NC: Przejście z normalnej dziewczyny w osobę publiczną było łatwe. A dalsze życie ? Jak bardzo zmieniło się Twoje życie od rozpoczęcia „kariery” ?

P: W tym zawodzie nic nie jest łatwe. Jako, że jestem jedną z wielu młodych wokalistek na polskim rynku (a jest ich w tej chwili sporo) muszę spotykać się z częstym porównywaniem, krytyką, oznakami nienawiści ze strony ludzi, którzy sieją zawiścią na lewo i prawo i docinkami ludzi z branży, którym nie wyszło ze swoimi artystkami . Jako „świeżak” , który w ciągu niespełna 3 miesięcy osiągnął sporą popularność wyłaniając się z „nikąd” mam sto razy gorzej, ale daję radę. Jedyną receptą na zwalczenie epidemii gadów i dziadów jest po prostu omijanie ich szerokim łukiem i nie przejmowanie się ich paplaniną.

NC: Jak pracuje Ci się w studiu nagraniowym? Powiedz nam jak to wygląda ?

P: Praca w studio jest bardzo żmudna i męcząca. Jedną 3 minutową piosenkę można nagrywać nawet cały dzień. To tylko tak się mówi, ze wokalistka wejdzie do studia i nagra piosenkę, co to dla niej, tak samo nagra teledysk, przecież to takie proste. Też tak kiedyś myślałam dopóki nie zaczęłam nad tym pracować. Ale kocham to co robię i nawet jak czasami opadam z sił to wiem, że nie zamieniłabym tego zawodu na żaden inny. To całe moje życie, ja oddycham muzyką.

NC: Wiemy że studiujesz. Jak sobie radzisz z nauką, może ktoś pomaga Ci nadrobić zaległości ?

P: Na razie sobie radzę. Skróciłam plan do minimum, na zajęciach załatwiam sprawy, wykorzystuje nieobecności do granic możliwości i wymyślam dużo innych rzeczy, bo przecież jakbym miała chodzić na wszystkie zajęcia to pół życia spędziłabym siedząc w ławce a dla mnie to jest katastrofa. Został mi jeszcze rok, jakoś to przeżyję (mam nadzieję) A w nadrabianiu zaległości pomagają mi koleżanki. 

NC: Na pewno masz masę przyjaciół. 
Może straciłaś kogoś bliskiego prze twoją karierę ?

P: Nie mam i nie miałam nigdy masy przyjaciół. Mam mamę, babcię, psa, chłopaka, dziadka i dwie przyjaciółki na które zawsze mogę liczyć, reszta to koleżanki i znajome. Ale faktycznie odkąd stałam się popularna to ci co mnie kochali teraz mnie nienawidzą a ci co mnie nienawidzili teraz chcą iść ze mną na wódkę.

NC: Wszyscy fani z niecierpliwością oczekują drugiego singla. Kiedy możemy się spodziewać go spodziewać ? Może zdradzisz nam jakiś szczegół z nowej piosenki ?

P: Obecnie pracuję nad nowym singlem, ale nie wiem jeszcze kiedy się ukaże. Myślę, że osoby, które mnie śledzą od samego początku będą wiedzieli o jaką piosenkę chodzi.

NC: Planujesz wydać płytę jeszcze w tym roku ?

P: Tak.

NC: W jakich rejonach polski planujesz koncertować i spotykać się ze swoimi fanami?

P: Na razie organizuje spotkania prywatne najczęściej w Łodzi i Warszawie, 16 marca mam koncert we Warszawie, a później się zobaczy, na pewno będą koncerty w całej Polsce.

NC: Masz zamiar być w tym roku w jakimś programie muzycznym lub udzielać wywiadu?

P: No na pewno, taki mam zawód.

Pytania od Fanów