Anne-Marie wystąpiła w Warszawie. Relacja z koncertu

Anne-Marie swoją karierę muzyczną rozpoczęła od gościnnych występach u boku innych artystów. Później została zauważona przez zespół Rudimental, z którym nagrywała i koncertowała kilka lat. Teraz wokalistka pewnie stawia na solową karierę. Niedawno artystka wystąpiła w Polsce promując swój (jeszcze) niewydany debiutancki album.

14 kwietnia 2018 roku – ta data dla fanów Anne-Marie zostanie w pamięci na długo. Tego dnia piosenkarka pierwszy raz zagrała swój materiał przed polską publicznością. Pierwsi fani czekali pod klubem Stodoła w Warszawie już od godziny 12 i jak wynika z ich relacji – było warto.

Wokalistka na koncert w Polsce zabrała ze sobą brytyjskiego artystę Ady Suleiman. Piosenkarz, mimo skromnego występu, zaczarował wszystkich swoim głosem oraz akustycznym repertuarem. Suleiman na scenie pojawił się wraz ze swoim gitarzystą i razem wykonali kilka piosenek. Jedną z nich był numer „Out Of Luck”, który w Polsce znany jest w remixie stworzonym przez duet producentów Merk & Kremont. Publiczność głośno odśpiewała tekst kompozycji, a sam artysta nie krył zadowolenia z występu w Warszawie. Wspominał o tym nie tylko w trakcie śpiewania, ale także w swoich social mediach. Ady Suleiman dodał również, że nie może się doczekać kiedy wróci do Polski.

Punktualnie o 20:30 na scenie pojawiła się ONA, na którą każdy czekał. Anne-Marie została przywitana przez krzyki, piski oraz… różami, które zostały rzucone na scenę podczas rozpoczynającego show numeru „Cry”. Fani artystki przygotowali kilka akcji koncertowych, które zostały zauważone przez samą zainteresowaną. W głosie piosenkarki było słychać (głównie w wyższych partiach) chrypę, która zapewne była spowodowana niedawną chorobą gardła. Mimo wszystko wokalnie wyszło świetnie, a najbardziej zachwyciły takie utwory jak „Then” czy „Brething Fire”. Oczywiście na koncercie nie mogło zabraknąć największych hitów Anne-Marie. Mogliśmy usłyszeć m.in. „Alarm”, „Ciao Adios” czy „Friends”. Przy każdym z tych utworów publiczność bawiła się świetnie, skacząc i głośno śpiewając każdy wers.

Anne-Marie tydzień przed koncertem w Polsce obchodziła swoje urodziny. Fani zebrani w Stodole głośno odśpiewali „Happy Birthday” oraz „Sto Lat”. Piosenkarka nie kryła zaskoczenia i wzruszenia. Dziękowała wcześniej nauczonym się słowem „dziękuję”, które powtarzała po każdej skończonej piosence.

Tego nie da się opisać, tam trzeba było być. Artystka po skończonym koncercie w swoich social mediach gorąco dziękowała polskiej publiczności. To tylko Polska wie jak ugościć gwiazdy, żeby ten jedyny koncert stał się tym wyjątkowym. Anne-Marie w sierpniu wyrusza w trasę z Edem Sheeranem jako support, ale my czekamy na kolejny solowy koncert. Bo nam obiecała!