„Jestem partyzantem, w twoim cieniu chowam się” – śpiewa Piotr Karpienia w piosence zatytułowanej „Partyzant”. To nowy singlowy kawałek finalisty show „Mam talent!”.
Krótki i zwięzły rockowy numer ma zadatki na przebój. Jest wprost idealny do śpiewania z publicznością na koncertach. Budową i klimatem może kojarzyć się z hitami z lat 70., na przykład Gary’ego Glittera albo T.Rex. Wyrazista, wysunięta do przodu sekcja rytmiczna, odrobina drapieżnej gitary w zapamiętywalnym refrenie oraz żeński chórek, no i rzecz jasna
Choć tytuł utworu związany jest z wojną, czy walką, tekst nie ma z wojowaniem wiele wspólnego. No chyba, że z wojną uczuć. Tematem piosenki jest uczucie między dwojgiem ludzi. Bohater jest pewny, niemalże na granicy arogancji, że zdobędzie upatrzoną kobietę, choć tę poskromić ponoć wcale nie jest łatwo…
Przypomnijmy, że Piotr Karpienia to wokalista, gitarzysta, gitarzysta basowy i klawiszowiec, który dotarł do finału czwartej edycji show „Mam talent!”, zajmując drugie miejsce. W 2012 roku wydał debiutancki album „Mój Świat”. Zanim zaczął karierę solową był wokalistą zespołów Same Nazwiska, Subfone, Flesh Creep. Żywiołem Piotra Karpieni są koncerty, na których wprost porywa publiczność, zarówno ostrymi rockowymi kawałkami, jak i balladami.
Źródło: Warner Music Poland