„nie ogarniam”, czyli najnowszy utwór Wiktorii Zwolińskiej, to próba odnalezienia się w chaosie otaczającym młodego, dojrzewającego człowieka.
Muzycznie, piosenka jest niezwykle udaną próbą zderzenia nonszalancji wokalnej z wyraźną konstrukcją rytmiczną, która dyktowana jest przez instrumenty perkusyjne oraz gitary. Utwór, choć w tempie sugerującym luz, daleki jest jednak od muzycznej senności. Sprawia wrażenie funkcjonowania w swojej, niezależnej od zgiełku świata, przestrzeni.
Jest to prawdopodobnie najbardziej szczery i prawdziwy numer, jaki napisałam. Nie mam nic do dodania. Po prostu… nie ogarniam –powiedziała Wiktoria.
Jest to prawdopodobnie najbardziej szczery i prawdziwy numer, jaki napisałam. Nie mam nic do dodania. Po prostu… nie ogarniam –powiedziała Wiktoria.
Jest to prawdopodobnie najbardziej szczery i prawdziwy numer, jaki napisałam. Nie mam nic do dodania. Po prostu… nie ogarniam
powiedziała Wiktoria
Jeżeli chodzi o samą muzykę do utworu – świetnie się bawiłam przy jej tworzeniu! Razem z producentem, na spontanie dodawaliśmy różne ciekawe dźwięki i je modyfikowaliśmy, aby uzyskać odpowiedni, zakręcony klimat! Oczywiście nie mogło zabraknąć moich ulubionych przesterowanych gitar elektrycznych, które nadają numerowi wyjątkowy charakter
dodała artystka