Fot. materiały prasowe

ANIA SAMA – ALBUM „ŚNIENIE” – dziewczyna, która chciała śpiewać!

„Śnienie” to wielki całus w policzek świata muzyki, w który Ania wchodzi. Wizytówką wokalistki jest właśnie ten album.

Przedstawia się jako Ania Sama, ale ‘sama’ to w tym przypadku nie ‘samotna’, a opis stanu, w którym najbardziej lubi pisać. Bycie samą w pokoju, wsłuchiwanie się wewnętrzny głos, to dla niej najlepszy sposób chwytania emocji na papierze, najchętniej kremowym. Praca nad albumem wokalistka zaczęła się od pisania piosenek w przejściu zatłoczonego pociągu podczas powrotów w rodzinne strony. Tak powstała pierwsza piosenka ‘Krok po kroczku’.

Jako już dorosła osoba zdecydowałam się na ryzykowną rzecz, jaką jest pójście za sercem i ten album jest zwieńczeniem tej drogi, a zarazem jej początek

Ania Sama

Album ukazał się w wersji CD (współfinansowane przez Stoart) streamingu oraz limitowanej wersji winylowej na czarnym przeźroczystym krążku (tzw. lathe cut – wykonany przez vinylove.me)

Ania Sama – kim jest?

Ania Sama, czyli Anna Maciejczyk na co dzień mieszka i pracuje w Krakowie. Jej przygoda z muzyką, a właściwie ze śpiewaniem zaczęła się w dorosłym życiu. Jest autorką słów oraz melodii. W swojej pracy artystycznej stara się dobierać doświadczonych artystów i producentów. Dzięki temu efekty jakie osiąga mają bardzo wysoki poziom. Do tej pory współpracowała między innymi z: Patrick The Pan, Hyper Son, Szymon Piotrowski, Michał Sarapata czy Olga Czyżykiewicz. Absolwentka prestiżowego programu edukacyjnego dla artystów i managerów muzycznych Tak Brzmi Miasto. Wykładowcami i trenerami podczas tych programów byli min.: Daga Gregorowicz (Dagdana), Paweł Hordejuk (Happysad), Bartek Stawiarz, Leszek Biolik oraz wielu innych.

Na swoim koncie ma 3 single „Pestka”, „Kołyszą” i „Krok po kroczku” zapowiadające album „Śnienie”, który ukazał się 4 czerwca 2021r.

W swojej muzyce stawia na autentyczność i melodie prosto z tego pokoju, gdzie jest sama ze swoimi emocjami. Czuły, czasem metaliczny głos, który śpiewa do ucha, a czasem rozcina mrok i otwiera przestrzeń.

W lutym 2021 tytułowa piosenka albumu została zakwalifikowana do półfinału prestiżowego konkursu International Songwriting Competition – spośród 26 tysięcy kompozycji z całego świata do półfinału wybrano tylko 9%.