Fot. Materiały prasowe

„Things I Like” – słodkie cierpienie Kristiana Kostova

Kristian Kostov prezentuje trzecią zapowiedź EP-ki „Mood” – singiel „Things I Like”, w którym młody artysta przedstawia miłość jako narkotyk, a nie lekarstwo.

W singlu „Better” Kristian Kostov eksplorował temat zdrady, teraz czas na obraz idealnego partnera. Ale w tym wszystkim jest haczyk. Pożądane cechy, które wymieniamy w profilach randkowych opisując, czego szukamy u potencjalnej drugiej połówki, zamieniają się w osobę, delikatnie mówiąc, problematyczną. Na papierze może to wyglądać dramatycznie, ale nasz bohater jest zbyt szczęśliwy, by się tym martwić. Mocno sugestywnie zarysowana namiętność w tekście każe nam się zastanowić: czy bohater piosenki ustalił bezpieczne słowo, by uchronić się przed ewentualnymi zgubnymi konsekwencjami?

Muzyka Kristiana jest odzwierciedleniem jego życiowych doświadczeń, dlatego odświeżające azjatyckie brzmienia w głównym riffie klawiszy dodają piosence właściwego uroku. Produkcja bazuje na oldskulowych trikach, jednocześnie pozostając w zgodzie z obecnymi trendami głównego nurtu. Główny riff wyrzeźbiono zarówno za pomocą głosu Kristiana, jak i patentów przypominających złotą erę rocka. – Nic nie nakręca mnie tak jak Guns N’ Roses „Sweet Child O’ Mine”. Myślę, że wiele straciliśmy, rezygnując z mocnych gitar w mainstreamie. Dobrze, że teraz wielu artystów próbuje ponownie wzniecić miłość do rocka – oznajmia Kostov.

Kristian Kostov to młody europejski gwiazdor, który zaczynał od śpiewania w zespole jazzowym, następnie brał udział w popularnych programach telewizyjnych – „The Voice Kids” i „X Factor”, odniósł sukces na Eurowizji 2017, a w 2019 stał się najmłodszym uczestnikiem chińskiego programu dla profesjonalnych wokalistów „Singer” (widownia show liczy dwa miliardy!). Dzięki temu Kristian stał się najpopularniejszym artystą spoza Chin w portalu społecznościowym Weibo oraz trafił na szczyt list przebojów w takich platformach cyfrowych jak QQ music (ponad 700 mln użytkowników).