Postać i twórczość Wojciecha Młynarskiego towarzyszyły Piotrowi Machalicy niemal od zawsze. Teraz ta fascynacja zostaje zwieńczona osobistym hołdem, który wybitny aktor składa niekwestionowanemu mistrzowi mądrego słowa. Powód? Jak twierdzi sam artysta – nie wolno ludziom dać zapomnieć o obszernym i genialnym dorobku autora „Jeszcze w zielone gramy”. Zwłaszcza, że nieczęsto zdarza się dziś „taka piosenka, taka ballada, co byle czego nie opowiada”.
Na początku, jeszcze w 2015 roku, był pomysł na program sceniczny. Rok później Machalica rozpoczął próby z kameralnym, akustycznym, jazzującym akompaniamentem Michała Walczaka, Krzysztofa Niedźwieckiego i Pawła Surmana. W tym składzie od marca 2017 roku zespół zachwycał publiczność już przeszło sto razy. Decyzja o zarejestrowaniu tego materiału i o wydaniu albumu to naturalna kontynuacja aktywności koncertowej. Powstał rodzaj urokliwej pamiątki i pyszny prezent dla słuchaczy.
Dobór piosenek na płytę był sprawą najtrudniejszą. Machalica miał na tym polu – jako fan i znawca tekstów Młynarskiego – ogromne kłopoty bogactwa. Ostatecznie wyselekcjonowany zestaw trzynastu utworów wydaje się czarujący i zróżnicowany. Wysmakowany humor idzie tu pod rękę z głęboką życiową refleksją. Obok doskonale znanych przebojów („Nie ma jak u mamy” (POSŁUCHAJ), „Moje ulubione drzewo”, „Daj des” (POSŁUCHAJ) znajdziemy tu propozycje nieco mniej wyeksploatowane („Tango desperado” (POSŁUCHAJ), „Dobranoc panu, panie Bzowski” (POSŁUCHAJ), słynne „My Way” w tłumaczeniu Młynarskiego, a także jego przekłady dwóch pieśni George’a Brassensa („Niegdysiejsze pogrzeby”, „Testament”). Machalica znakomicie „czuje” ten repertuar, niezależnie od tempa, nastroju i konwencji. Jego bogate, choć wyważone ekspresyjnie interpretacje brzmią trochę jak szczera spowiedź dojrzałego człowieka, a trochę jak list do nauczyciela, na który nie będzie już odpowiedzi.
Tracklista:
- Taka piosenka, taka ballada (muz. Adam Skorupka, sł. Wojciech Młynarski)
- Moje ulubione drzewo (muz. Jerzy Derfel, sł. Wojciech Młynarski)
- Nie ma jak u mamy (muz. Panajot Bojadżijew, sł. Wojciech Młynarski)
- Tango desperado (muz. Andrzej Żylis, sł. Wojciech Młynarski)
- Daj des (muz. Janusz Sent, sł. Wojciech Młynarski)
- Ballada o dwóch koniach (muz. Jerzy Wasowski, sł. Wojciech Młynarski)
- Dobranoc panu, panie Bzowski (muz. Jerzy Derfel, sł. Wojciech Młynarski)
- Sposób na bezsenność (muz. Janusz Sent, sł. Wojciech Młynarski)
- Młodość Św. Mikołaja (muz. Maciej Małecki, sł. Wojciech Młynarski)
- Niegdysiejsze pogrzeby (muz. i sł. Georges Brassens, słowa polskie Wojciech Młynarski)
- Idź swoją drogą (muz. i sł. Claude Francois, Jacques Revaux, Giles Thibault, Paul Anka, słowa polskie Wojciech Młynarski)
- Testament (muz. i sł. Georges Brassens, słowa polskie Wojciech Młynarski)
- Jeszcze w zielone gramy (muz. Jerzy Matuszkiewicz, sł. Wojciech Młynarski)
Piotr Machalica – śpiew
Taj MahaLisa Trio:
Michał Walczak – aranżacje, gitara klasyczna, tamburyn, chórki
Krzysztof Niedźwiecki – gitara akustyczna, gitara rezofoniczna, stopa, chórki
Paweł Surman – trąbka, akordeon, instrumenty perkusyjne, chórki
Nagrano na żywo i analogowo w Tonn Studio w dniach: 16, 17, 18 kwietnia 2018 roku.
Realizacja dźwięku: Maciej Staniecki, Krzysztof Tonn
Mix: Michał Rosicki, Michał Walczak, Krzysztof Niedźwiecki w MaqRecords Studio
Mastering: Michał Rosicki w Bruelsound