Fot. materiały prasowe

Gono z debiutanckim singlem – “Honda” już na serwisach streamingowych

Trapowy, bardzo emocjonalny vibe. Mocny debiut młodej wokalistki z Warszawy. Gono pokazuje światu utwór pod tytułem “Honda”. Artystka na co dzień kojarzona ze sceną musicalową i teatralną, nawiązała współpracę z producentem Kubą Matuszczykiem.

Gono, czyli Małgorzata Majerska to studentka V roku Akademii Teatralnej w Warszawie na kierunku wokalno aktorskim. Ukończyła PSM I st. w klasie skrzypiec, od dziecka związana ze sceną musicalową, teraz również dramatyczną. Na co dzień pracuje jako aktorka i wokalistka. Jej sceny to Teatr Narodowy w Warszawie, Teatr Rampa oraz Krakowski Teatr Variete. Zimą 2021 roku zaczęła pracować nad autorskim materiałem.

Muzyka była ze mną od zawsze, ale to zeszły rok spowodował, że ten materiał po prostu się ze mnie wylał. Scena teatralna to już dla mnie za mało, zwłaszcza w dobie pandemii, gdy tak trudno o spotkanie z ukochaną publiką. Cieszę się, że mój debiut spotkał się z tak dobrym przyjęciem. Piszemy kolejne piosenki i zapewniam, że jest na co czekać

podkreśla wokalistka

Za kompozycję współodpowiedzialny jest Matushtchyck, czyli Kuba Matuszczyk – pianista, absolwent Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina. Laureat wielu konkursów ogólnopolskich i międzynarodowych. Od 2016 roku związany zawodowo z Teatrem Muzycznym Roma, współpracował również z Teatrem Syrena i Teatrem Dramatycznym.

Współpraca z Gono to dla mnie szansa wyjścia na nieznane wody. Dotychczas najwięcej czasu poświęcałem klasyce, a odkąd zacząłem interesować się produkcją poszukuję inspiracji w gatunkach szeroko pojętej muzyki elektronicznej. Współpraca z Gosią sprawia mi ogromną przyjemność, bo razem się nakręcamy, szukamy i znajdujemy wspólny język muzyczny.

Matushtchyck

“Honda” chwyta za serducho.

Wydaje mi się, że trudne do określenia relacje to znak naszych czasów. Opisuję niejednoznaczną miłość i skomplikowany związek. Bohaterka chce mieć wszystko w najwyższym porządku – chce umieć nazwać to, co czuje. Ten za kółkiem, co podjeżdża pod jej blok, wszystko burzy – wydaje mu się, że może robić wszystko, co mu się podoba. Nie wiadomo co z tego wyniknie, ale raczej nic dobrego

wyjaśnia wokalistka. 

Gono i Matushtchyck tworzą kolejne kompozycje i niebawem będą mogli podzielić się kolejnymi propozycjami. Zachęcamy do kontaktu i śledzenia na socialach. Pozostajemy do dyspozycji w zakresie ewentualnych wywiadów.